poniedziałek, 31 stycznia 2011

krykiet gra..... dla mnie jak retro

zrobiłem te zdjęcia gdzieś pod Warszawą  ok 16 lat temu...a patrząc na nie wydają  jak  fotoretro.....
i z tego też powodu zamieściłem jako  ciekawostkę sportową....
ciekawe czy ktoś u nas uprawia tą dyscyplinę.....jeśli ktoś wie ...to bardzo proszę o info....
może jeszcze kilka zdań o krykiecie....

Krykietsport drużynowy, w którym mecze rozgrywane są między dwiema drużynami po jedenastu zawodników. Pochodzi z Anglii, gdzie podobna gra była znana już na przełomie XIII i XIV wieku.
Mecze krykietowe rozgrywane są na trawiastym boisku o zbliżonym do owalnego kształcie, w środku którego znajduje się płaski pas (ang. pitch – dosłownie: "murawa") długości 20,12 m. Na końcach pasa ustawione są bramki (ang. wicket) – trzy wbite w ziemię drewniane słupki (ang. stump – dosłownie: "pniak", "kijek"). Gracz jednej z drużyn rzuca twardą piłkę z korka obłożonego skórą, o obwodzie 224-229 mm, w kierunku przeciwległej bramki, tak aby w nią trafić, a gracz drugiej drużyny (ang. batsman) broni jej przed uderzeniem za pomocą drewnianego kija.
Jeszcze jeden gracz z kijem (ang. non-striker) stoi w pobliżu gracza rzucającego (ang. bowler). Pozostali gracze z drużyny bowlera zajmują pozycje w owalu jako gracze z pola (ang. fielder). Celem gry jest zdobywanie runów, krykietowego odpowiednika punktów, przez batsmana i non-strikera.






to oczywiście duzy skrót .....a poza tym pomysł na przedstawienie kilku niszowych dyscyplin CDN.....

piątek, 28 stycznia 2011

ZABAWA POD STOŁEM

Milenka wnusia jest chora ...odwiedziła ją Tosia ...i zadziałała jak dobry lekarz....




mam nadzieję że szybciutko wyzdrowieje.....

wtorek, 25 stycznia 2011

kilka obrazków

znalazłem płytę a na niej kilkanaście zdjęć , pomyślałem .....zanim pomyśłałem zamieściłem...
ot kilka sytuacji  które wydarzyły się gdzieś tam...






niedziela, 23 stycznia 2011

Spacerkiem po Kazimierzu...

Trzy dni w Kazimierzu ...bez zgiełku i szumu turystycznego powstało kilka zdjęc...








a w pamieci dużo wspaniałych chwil spędzonych z ciekawymi i radosnymi ludzmi ....

wtorek, 18 stycznia 2011