niedziela, 8 maja 2011

po Barcelonie....teraz MY...

6 komentarzy:

  1. Wow... byłyśmy tam z Ewą wczoraj i wiedziałyśmy, że zrobisz piękne zdjęcie, po prostu to wiedziałyśmy! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bez przesady...strasznie zmokłem /brak parasola/
    widziałem Twoje zdjęcia też bardzo wymowne:)okraszone pięknym słowem....
    szkoda że się nie spotkaliśmy.....

    OdpowiedzUsuń
  3. podzielam wszelkie zachwyty!

    OdpowiedzUsuń
  4. no i wyskoczył mi róż na policzkach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też dołączam do zachwytów :)

    OdpowiedzUsuń